Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

To ten moment i ten czas

wpisy na blogu

Basenu nie planowaliśmy...

Blog:  izaislawek
Data dodania: 2010-09-27
wyślij wiadomość

Niestety trudna sytuacja hydrologiczna w rejonie skutecznie powstrzymała nasze marzenia wzrastających murach domu.

Troszkę się załamaliśmy. Pojechaliśmy sprawdzić co się dzieje na budowie i to co zobaczyliśmy dosłownie nas zmroziło, wszystkie okoliczne wody ściekają wprost do naszej niedawno wykopanej piwnicy. Deszcz od wczoraj pada non stop i nie jest to bynajmniej kapuśniaczek. W miejscu piwnicy mamy dość głęboki basen. Całkowicie zalane są bloczki, które z takim mozołem władowano do tego piwnicznego dołu. Nie mamy szczęścia do pogody tego roku.  Wybraliśmy się na działkę dzisiaj po zmroku, nawet dojechać było trudno. Niesamowite  ilości wody stoją na ulicach, wylewają rzeki. Jak zobaczyłam co tam się dzieje, to po prostu myślałam, że nie dam rady tego spokojnie wytrzymać. Nie miałam nawet głowy aby zrobić zdjęcia, może uda się jutro jak ochłonę.

Sławek musi zakupić jakąś pompę, bo nie wyobrażam sobie jak pozbędziemy się takiej ilości wody z wykopów. Fundamenty i początki ścian są zatopione, piwnica zalana po brzegi, wszystko pod wodą. Majster uspokajał nas, że nic im nie będzie, ale uwierzcie mi - strasznie rozstroiło to nasze nerwy. Właściwie piwnicy nie widać,  woda zalała prawie wszystko i ciągle leje się z nieba. Patrzę teraz przez okno i modlę się, aby przestało padać. Dobrze chociaż, że rzeka jest daleko.Okoliczne wsie i  Bogatynię powoli znowu zalewa, u nas też niewiele brakuje aby Nysa powtórnie wylała.

5Komentarze
Data dodania: 2010-09-27 22:49:42
Wprawdzie my budujemy koło Wrocławia ale dzisiejsza wizyta na budowie była identyczna, wokół domu mamy fosę i chociaż zrobiliśmy drenaż to nic to nie daje bo nie mamy gdzie tej wody odprowadzić a studnia chłonna zapełniła się po brzegi. życzymy Wam i sobie poprawy pogody, głowa do góry.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-27 22:53:14
Oby pogoda jak najszybciej się poprawiła....szczerze tego życze. Trzymajcie się.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 10:13:51
My mamy to samo bo tez się budujemy w Zgorzelcu:)Przez tę pogodę stan "0" ciągnie się już 2 m-ce i końca nie widać:(((
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-09-28 11:56:10
opis dramatyczny, kurcze nie oszczędza nas ta pogoda w tym roku!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-28 14:18:14
wyobrażam sobie co teraz czujecie.. ale od strony obiektywnej, to rzeczywiście bloczkom nic nie grozi, deszcz przejdzie i wyschną bloczki i fundamenty.. Życzę wam szybkiego powrotu pięknej pogody.. Trzymam kciuki za Was!!
odpowiedz
izaislawek
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 30736
Komentarzy: 60
Obserwują: 7
On-line: 9
Wpisów: 16 Galeria zdjęć: 97
Projekt ROMA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Zgc
ETAP BUDOWY - III - Piętro/Poddasze
ARCHIWUM WPISÓW
2011 lipiec
2011 kwiecień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 czerwiec
2010 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67147
Liczba wpisów: 222814
Liczba komentarzy: 903600
Liczba zdjęć: 681155
Liczba osób online: 142
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy